Wielu gości z całej Polski - w szczególności absolwentów Liceum Ogólnokształcącego im. Przemysława II w Rogoźnie uczestniczyło we wspaniałej uroczystości 150-lecia powstania tej zacnej szkoły, która odbyła się w sobotę 22 września. Pieczołowicie przygotowany i znakomicie przeprowadzony zjazd należał z pewnością do najdonioślejszych wydarzeń na terenie gminy Rogoźno i powiatu obornickiego w trwającym roku. Powstałe w 1862 roku rogozińskie liceum należy do najstarszych i najbardziej zasłużonych w całym regionie. Przez półtora wieku swego istnienia wydało wielu znakomitych absolwentów, których osiągnięcia składają się na potężny dorobek intelektualny i świadczą o wartości szkoły.

Oficjalne uroczystości jubileuszowe, w których wzięło udział około 600 osób, w zdecydowanej większości absolwentów reprezentujących prawie wszystkie powojenne roczniki, rozpoczęły się o godz. 11 w kościele Ducha Świętego mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem jednego z absolwentów, pochodzącego ze Słomowa ks. prałata Wojciecha Wolniewicza, od 1994 roku proboszcza poznańskiej Fary. Homilię wygłosił biblista ks. prof. Jan Kanty Pytel.

Po wyjściu z kościoła uformowała się kolumna marszowa, jakiej nasze miasto nie widziało od dawna. Na jej czele jechał konno król Przemysł II (Przemysław Piskorek), wraz z kasztelanem rogozińskim ze swoich czasów - Domaradzicem ze Smogulca (Jerzy Dąbrowski). Po nich jechały zaprzęgi i dorożki konne, w których zasiadali najstarsi absolwenci i emerytowani profesorowie, następnie kroczyły poczty ze sztandarami, dziewczęta z PA-MAR-SZE i Orkiestra Dęta RCK. Dalej szli przedstawiciele władz samorządowych gminy i powiatu, władze szkoły i zaproszeni goście. Zdecydowanie największą grupą uczestników przemarszu byli absolwenci, którzy podzieleni zostali według lat zdawania matury. Na początku szli maturzyści z lat 1947-59, a za nimi kolejne, coraz młodsze roczniki.

Trasa pochodu wiodła ulicami Wielką Poznańską i Kościelną na pl. Powstańców Wlkp., dalej Wyszyńskiego i Czarnkowską do ronda Józefa Melzera. Stamtąd ulicami Kościuszki, Kotlarską i Wielką Poznańską pozdrawiani przez mieszkańców Rogoźna uczestnicy pochodu przeszli pod budynek szkoły. Tutaj pożegnano króla Przemysła, a następnie uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą 150 lat istnienia uczelni. Piękna, granitowa tablica, zawierająca postać Przemysła II, herb Rogoźna, pałki rogoży i okolicznościowy napis wykonana została przez rogozińskiego rzeźbiarza Michała Niedźwiedzia na zamówienie Urzędu Miejskiego w Rogoźnie. Na tablicy zamontowanej na frontowej ścianie budynku szkolnego zawarte są słowa:

1862-2012
"Wielkie dzieła tylko wielką pracą i poświęceniem
dokonywane być mogą" K. Liebelt
Ad perpetuam rei memoriam...
W 150-LECIE POWSTANIA TEJ UCZELNI
POKOLENIOM TWORZĄCYM JEJ WIELKOŚĆ
DZIŚ GODNYM CHWAŁY I PAMIĘCI
W DOWÓD UZNANIA
RADA MIEJSKA I BURMISTRZ ROGOŹNA
Rogoźno, 22 września A.D. 2012

Odsłonięcia tablicy dokonali wspólnie burmistrz Rogoźna Bogusław Janus, przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Hinz, dyrektor szkoły Robert Kornobis, najstarszy obecny absolwent Leon Kasperski i Justyna Smarsz z klasy maturalnej. Tablicę poświęcił ks. kanonik Andrzej Ziółkowski z Chodzieży - kolejny absolwent Alma Mater Rogosnensis.

Kolejna część uroczystości odbyła się na szkolnym boisku, na którym ustawiono scenę, a także wielki namiot dla publiczności. Po wprowadzeniu sztandarów szkół z terenu gminy i powiatu, dyrektor Robert Kornobis powitał gości - tu szczególny aplauz wywołali była dyrektor Maria Szostak oraz emerytowani profesorowie Batura, Lückowie, Wiese-Schilling, Zimniewicz, Żerko i Ruks, a następnie powiedział między innymi: Zjazd to pojęcie mocno wpisane w tradycję naszej szkoły. Każdego roku absolwenci różnych roczników spotykają się na zjazdach klasowych lub zjazdach całego rocznika. Obchody dzisiejszego jubileuszu wyrastają z korzeni zjazdu na 125-lecie, czy również 100-lecie szkoły. Jestem przekonany, że spotkanie w naszej ukochanej szkole absolwentów różnych roczników będzie miłym przeżyciem, okazją do przypomnienia sobie najlepszych chwil z czasów szkolnych, okazją do spotkania się z ludźmi, których los rzucił w różne miejsca na świecie, a którzy byli sobie bardzo bliscy. Obecność państwa na jubileuszowym zjeździe świadczy, że nasze liceum to miejsce szczególne w naszych życiowych losach, miejsce, w którym każdy zostawił cząstkę siebie. Niepowtarzalny klimat Alma Mater Rogosnensis, to dziedzictwo wielu pokoleń absolwentów i nauczycieli, to żywa i bardzo dynamiczna część historii naszego miasta. Życzę, aby dzisiejsze spotkanie było dla Państwa wspaniałym przeżyciem i wlało ciepło i optymizm w serca. Chciałbym, aby podróż w czasie do wspaniałych szkolnych lat dała inspirację i radość.

Gdy przemówienie dobiegło końca na scenie pojawił się starosta obornicki Adam Olejnik, aby oficjalnie przekazać ufundowany przez powiat nowy sztandar szkoły. Po wypowiedzeniu tradycyjnych formułek dyrektor Kornobis odebrał sztandar z rąk włodarza powiatu, zaprezentował go zgromadzonym wywołując gromkie oklaski, a następnie przekazał pocztowi sztandarowemu. Sztandar został poświęcony podczas rozpoczynającej zjazd mszy św. przez ks. prałata Wolniewicza.

Przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Hinz poinformował wszystkich obecnych, że 150-lecie Liceum stało się dla Kapituły Tytułu "Zasłużony dla Ziemi Rogozińskiej" powodem do nadania szkole tego najwyższego gminnego wyróżnienia. Uzasadniając decyzję Kapituły Zdzisław Hinz mówił: Placówka ta na przestrzeni wielu dziesiątek lat znakomicie przygotowywała swoich uczniów i wychowanków do dalszego kształcenia i wyzwań jakie stawiała przed nimi ciągle zmieniająca się rzeczywistość. Przewodniczący podkreślał też wielkie zasługi szkoły dla miasta i wszystkich jego mieszkańców oraz docenił pracę znakomitych, związanych ze szkołą pedagogów. Później poprosił na scenę burmistrza Bogusława Janusa, z którym wspólnie wręczył dyrektorowi akt nadania tytułu. Robert Kornobis złożył też w imieniu szkoły podpis w Księdze Zasłużonych. O nadanie tytułu wnioskował współorganizator jubileuszowego zjazdu - Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół LO im. Przemysława II w Rogoźnie,  na czele którego stoi Paweł Nowicki. Warto w tym miejscu dodać, że dyrektor Kornobis zawnioskował o tytuły zasłużonych dla emerytowanych profesorów: Jolanty Wiese-Schilling, Aleksandra Batury i Andrzeja Zimniewicza. Kapituła przychyliła się do wniosków, a wręczenie wyróżnień nastąpi podczas obchodów Dnia Edukacji Narodowej w październiku, w obecności wszystkich uczniów szkoły.   

Dyrektor poinformował o ciekawej inicjatywie polegającej na stworzeniu "Kapsuły czasu", zawierającej aktualne dane o szkole i trwającym jubileuszu. Kapsuła przez najbliższe 25 lat będzie oczekiwać na kolejny jubileusz w bezpiecznych zakamarkach szkolnej sali tradycji.

W dalszej części uroczystości przekazano mikrofon zaproszonym gościom. Wiele ciepłych słów wypowiedziała Wicekurator Oświaty z Poznania Dorota Kinal. Gratulacje z okazji jubileuszu złożyli też dyrektorzy placówek oświatowych podległych powiatowi i gminie. Okolicznościowe listy w ich imieniu odczytały kolejno dyrektor LO im. St. Wyspiańskiego w Obornikach Agnieszka Balcerowiak i dyrektor Zespołu Szkół w Parkowie Maria Cisowska.

Po zakończeniu części oficjalnej na scenie wystąpił chór kameralny stowarzyszenia absolwentów pod batutą Witolda Zielińskiego. Zmysłem aktorskim i znakomitym poczuciem humoru wykazali się występujący w następnej kolejności uczniowie szkoły. W trakcie występów można było zjeść obiad, napić się kawy i skosztować słodkich wypieków, a także odwiedzić szkołę, w której wszystkie klasy były tego dnia pootwierane. Spacery po zabytkowym budynku były dla wielu spośród przybyłych wzruszającym powrotem do beztroskich młodzieńczych lat. Na specjalnie przygotowanym spisie absolwentów można było odnaleźć swoje nazwisko i złożyć pamiątkowy podpis.

Ostatnią częścią zjazdu była nocna biesiada jubileuszowa w Ośrodku Rekreacyjno-Sportowym "Za Jeziorem".

Nikt z uczestników z pewnością nie żałował udziału w tym wyjątkowym, przygotowywanym od miesięcy wydarzeniu. Tym bardziej, że wielu spośród przybyłych spotka się ponownie pewnie dopiero za 25 lat.

Tekst i zdj. Błażej Cisowski