Pomimo mroźnej, zimowej aury sobotniego popołudnia około dwustu osób z całego powiatu przybyło na piętnasty bal karnawałowy dla niepełnosprawnych, który już tradycyjnie odbył się w Zespole Szkół w Parkowie. Gości przybywających na to największe w skali roku wydarzenie dla niepełnosprawnych na terenie naszego powiatu, witały uśmiechnięte uczennice naklejające wszystkim karteczki z imionami i przepiękne dekoracje sali balowej przygotowane pod kierunkiem Marzeny Działo w klimacie wioski smerfów, gdyż hasłem przewodnim tegorocznego balu była smerfowa kraina.
- Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, ale starzeją się, bo przestają się bawić – ten cytat Marka Twaina przyświeca tradycji organizacji przez naszą szkołę balu dla dzieci, młodzieży i wszystkich chętnych osób, które w ten naprawdę zimowy wieczór chcą się spotkać. – tymi słowami wydarzenie rozpoczęła dyrektor Maria Cisowska, a następnie powitała przybyłych gości, wśród których byli między innymi senator RP Jan Filip Libicki, Poznański Wolontariusz Roku 2013 Mateusz Smoleń, honorowy Wolontariusz Gminy Rogoźno Stefan Hampel, przewodniczący Rady Powiatu Piotr Gruszczyński i członek zarządu powiatu Gustaw Wańkowicz, reprezentujący gminę Rogoźno burmistrz Bogusław Janus i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Zbigniew Chudzicki, sołtys Parkowa Justyna Bartol-Baszczyńska, dyrektor PCPR w Obornikach Barbara Słabolepsza-Rojna i niepełnosprawni, a wśród nich uczestnicy WTZ w Wiardunkach, członkowie Stowarzyszenia „Przyjaciel” z Obornik i grupy wsparcia dla dorosłych z Rogoźna.
Później główna organizatorka wydarzenia Dorota Mąderek poprosiła Krzysztofa Działo o zaprezentowania gości specjalnych, jakimi byli paraolimpijczycy, podkreślając, że jest on najlepszym historykiem sportu jakiego zna i z pewnością zrobi to znakomicie. Na scenę kolejno wychodzili witani oklaskami kulomiot i dyskobol Tomasz Blatkiewicz, skoczek wzwyż Łukasz Mamczarz, brązowa medalistka w Londynie w strzelaniu z łuku Milena Olszewska oraz często bywający w szkole pływak Krzysztof Paterka i skoczek Andrzej Ludzkowski. Najwspanialsze momenty w ich sportowych karierach wyświetlane były na ekranie, budząc uznanie zebranych i udowadniając, że jeżeli bardzo chce się czegoś dokonać, to nie przeszkodzi w tym nawet niepełnosprawność.
Dyrektor Cisowska podziękowała wszystkim darczyńcom, bez których pomocy bal by się nie odbył, a szczególnie gminom Rogoźno i Ryczywół, Stowarzyszeniu „Parkowianka” na czele z Ewą Szatkowską oraz osobom prywatnym - Wandzie Wiśniewskiej, ks. Janowi Andrzejewskiemu oraz Danucie i Jackowi Waliszewskim, wręczając im pamiątkowe smerfy. Smerfa otrzymał także senator Libicki, który podziękował organizatorom za kolejne tak wspaniałe wydarzenie oraz potwierdził, że w balu będzie uczestniczył zawsze, jeżeli tylko zdrowie mu pozwoli. Wspólna zabawa, której głównym wodzirejem był jak zawsze Zbigniew Chudzicki, rozpoczęła się od lokomotywy, w której „jechali” prawie wszyscy obecni na sali. Przez następne kilka godzin niepełnosprawni znakomicie bawili się w towarzystwie wolontariuszy – uczniów i absolwentów parkowskiej szkoły. Jak wiele ta zabawa dawała radości jednym i drugim, mogli zauważyć wszyscy uczestnicy balu. Liczne brawa zebrał spektakl „Śpiąca Królewna” w wykonaniu najmłodszych uczniów przygotowanych przez Renatę Krzyżosiak. Siły zużyte w tańcu można było uzupełnić podczas kolacji złożonej z samych pyszności przygotowanych przez panie pracujące w kuchni. Znakomita zabawa, której nie byłoby bez olbrzymiego nakładu pracy parkowskich nauczycieli i uczniów, trwała do późnych godzin wieczornych. Wracając do swoich domów uczestnicy balu żegnali się słowami „Do zobaczenia za rok”.
Błażej Cisowski