W drugiej połowie lipca br. Marek Hopa - jeden z najbardziej aktywnych członków Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych przekazał autorowi notatki prośbę o uzgodnienie terminu i programu roboczej wizyty studyjnej w Wiehl. Na apel z Rogoźna odpowiedziała natychmiast pani Roswitha Kohlert ze Stowarzyszenia Przyjaźni z Rogoźnem i Ryczywołem i Niemiecko-Polskiego Towarzystwa w Bonn/ Koln. Pani Kohlert przekazała zapytanie z powiatu obornickiego i nie trzeba było długo czekać. W bardzo krótkim czasie zaangażowali się Alois Kampa, Dietmar Gross i Jurgen Grafflage potwierdzając wolę zaproszenia grupy studyjnej, przygotowując program wizyty i zabezpieczenie logistyczne projektu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek 3/4.08.2014 nastąpił wyjazd grupy studyjnej w składzie: Marek Hopa, Łukasz Wais - kierowca-wolontariusz i Adam Maliński - tłumacz-wolontariusz. Po prawie 12-godzinnej podróży utrudnionej licznymi i męczącymi korkami związanymi z pracami budowlano-remontowymi na autostradach, dojechano do Wiehl, gdzie gości z Polski powitali serdecznie Elisabeth i Alois Kampa. Po powitalnej kawie i domowym cieście goście spotkali się z Jurgenem Grafflage i następnie razem zwiedzali domy opiekuńcze dla dorosłych niepełnosprawnych. Jako pierwszy obiekt zwiedzono mieszkanie chronione dla niepełnosprawnych w Wohnverbund Haus Tannhauserstrasse, gdzie mieszka dziewięć osób w stacjonarnych mieszkaniach, a pięć osób w chronionych ambulatoryjne mieszkaniach. Następnie udano się do Holzhof, gdzie zwiedzono dom zapewniający odpowiednie mieszkanie dla pięciu osób z wysokimi potrzebami integracji społecznej. Jednemu z mieszkańców, który jest bardzo aktywny zapewniono możliwość wyładowania jego energii poprzez ustawiczne rąbanie drewna opałowego.
Kolejnym zwiedzanym obiektem był dom Wohnverbund Haus Gahnfeld zapewniający schronienie dla piętnastu niepełnosprawnych dorosłych podopiecznych w sześciu stacjonarnie i siedmiu ambulatoryjne chronionych mieszkaniach. Podczas zwiedzania gospodarze i personel opiekuńczy odpowiadali na bardzo liczne szczegółowe zapytania zainteresowanych z powiatu obornickiego. Po zakwaterowaniu w schronisku młodzieżowym wolontariusze z Polski zostali zaproszeni na kolację do państwa Kampa, gdzie była okazja do szczegółowych rozmów.
We wtorkowy poranek 5 sierpnia po śniadaniu i opuszczeniu gościnnego schroniska młodzieżowego, w którym miasto Wiehl zapewniło gościom z Polski nocleg, w towarzystwie Aloisa Kampa udano się na intensywne rozmowy o projekcie mieszkań opiekuńczych dla niepełnosprawnych do jednego z największych i najstarszych w Wiehl obiektów tego typu - Haus am Konradsberg.
Mieszka tam 36 dorosłych osób niepełnosprawnych, w tym też liczna grupa seniorów o podwyższonym stopniu zapotrzebowania na opiekę. Po zwiedzeniu domu wolontariusze z Polski zostali zaproszeni na szczegółowe rozmowy mające na celu wyjaśnić, jak funkcjonują w Niemczech na przykładzie Wiehl domy spokojnej starości dla niepełnosprawnych.
W rozmowach uczestniczyli: Beate Luhm - zastępca dyrektora HBW Haus fur Menschen mit Behinderung Wiehl, Elke Ney- Bockmann - dyrektor d/s administracyjnych HBW, Dietmar Gross - dyrektor HBW, Jurgen Grafflage - były dyrektor HBW (do 2012). Rozmowy były bardzo szczere, a gospodarze starali się maksymalnie wyjaśnić istotę funkcjonowania domów dla osób niepełnosprawnych, opowiedziano o historii ich powstawania, o sposobach realizacji inwestycji, projektowaniu, budowie i utrzymaniu tego typu obiektów.
Goście otrzymali bardzo wiele konkretnych materiałów, które po przetłumaczeniu na język polski mogą pomoc w urzeczywistnieniu idei pierwszego w powiecie obornickim domu opiekuńczego dla niepełnosprawnych dorosłych.
Po obiedzie i rozmowach podsumowujących przy kawie pożegnano się z gospodarzami dziękując za serdeczne i bardzo rzeczowe przyjęcie i wielką gościnność w Wiehl. Polscy wolontariusze bogatsi o nowe wrażenia i wiele nowych ważnych informacji wyjechali z Wiehl o godzinie 14. Tym razem podróż była krótsza, z przerwami na odpoczynek trwała 11 godzin.
Adam Maliński