Jak co roku w kwietniu Dni Olimpijczyka upamiętniają kolejną, tym razem już 119. rocznicę przeprowadzonych właśnie w tym miesiącu w Atenach pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich. To okazja do przypomnienia i utrwalenia podstawowych zasad ideowych ruchu  olimpijskiego oraz roli jaką olimpizm i sport w ogóle odegrały dla zbliżenia państw i narodów.

( Apel Olimpijski  2015)

Nie mogło zabraknąć olimpijskiego ognia również w Parkowie.  30 kwietnia już po raz siódmy odbył się tam Integracyjny Dzień Olimpijski, którego celem była inauguracja Dni Olimpijczyka;popularyzacja idei olimpizmu wśród dzieci i młodzieży; integracja dzieci i młodzieży  z osobami niepełnosprawnymi oraz popularyzacja biegania wśród młodzieży szkolnej.

Już o godzinie 9.00 szkoła zaczęła zapełniać się dziećmi i młodzieżą z okolicznych miejscowości. Wszyscy skupili się w sali gimnastycznej szkoły gdzie spotkali się z wielkimi mistrzami polskiego sportu: Anetą Pastuszką-Konieczną, Michałem Jelińskim i Tadeuszem Kulczyckim. Półgodzinne spotkanie minęło niczym z bicza trzasł, a następnie rozpoczęło się prawdziwe oblężenie stołu przy którym siedzieli sportowcy gdyż każdy chciał dotknąć medali olimpijskich, otrzymać autograf bądź zrobić sobie zdjęcie z mistrzami.

Po spotkaniu wszyscy przenieśli się na boisko szkolne gdzie rozpoczęły się główne uroczystości Dnia Olimpijskiego. Wiersze „Na czas igrzysk broń odłożona” (przypominający grecką ekecheirię) i „Pięć Szybujących Kółek” oraz taniec w rytm melodii olimpijskiej „We'll be one” znakomicie wprowadziły wszystkich w olimpijski nastrój. Po tym wprowadzeniu głos zabrała dyrektor Zespołu Szkół Maria Cisowska witając przybyłych gości: przewodniczącego Rady Powiatu Obornickiego Gustawa Wańkowicza, zastępcę burmistrza Rogoźna Renatę Tomaszewską , radnych Rady Miejskiej Rogoźna Łukasza Zaranka (przewodniczącego Komisji Oświaty) i Zbigniewa Chudzickiego, ks. Jana Andrzejewskiego, ks. Wojciecha Rena, delegację Zespołu Szkół Specjalnych w Kowanówku z dr Henrykiem Kosem, członków WTZ we Wiardunkach na czele  z p. Joanną Napierałą, dyrektora  SP nr 3 w Rogoźnie Iwonę  Rzańską, dyrektora SP w Budziszewku Marię Frankowską, dyrektora  SP  w Pruścach Iwonę Gruszka, dyrektora  Gimnazjum nr 2 Romanę Węgrzak, sołtysa Grudnej, Wełny i Kaziopola Błażeja Boksa, prezesa Stowarzyszenia Parkowianka Ewę Szatkowską, sekretarza OSP  Błażeja Cisowskiego, przyjaciół szkoły Irenę Nowak i  Józefa Szmanię, skarbnika Rady Rodziców Agnieszkę Kędziorę oraz drużyny ze swoimi opiekunami z Przedszkola „Słoneczne Skrzaty” w Parkowie,  SP nr 3 w Rogoźnie, SP nr 2 w Rogoźnie, SP Budziszewko, SP w Pruścach , Gimnazjum nr 1 w Rogoźnie, Gimnazjum nr 2 w Rogoźnie, Gimnazjum im. Przemysława w Rogoźnie.

Wyjątkowe brawa otrzymali zaproszeni sportowcy-olimpijczycy:

• Aneta Pastuszka-Konieczna – najlepsza polska kajakarka w historii, pięciokrotna olimpijka (Atlanta 1996, Sydney 2000, Ateny 2004, Pekin 2008, Londyn 2012),  srebrna medalistka IO w Pekinie (2008), dwukrotnie brązowa medalistka z Sydney (2000) i Aten (2004), siedemnastokrotna medalistka mistrzostw świata oraz piętnastokrotna medalistka mistrzostw Europy;
• Michał Jeliński – członek osady „Dominatorów” w czwórce podwójnej, mistrz olimpijski w Pekinie 2008 roku, czterokrotny mistrz świata i mistrz Europy, trzykrotnie startował na letnich igrzyskach olimpijskich, wielokrotny mistrz Polski w wioślarstwie;
• Tadeusz Kulczycki - specjalista w biegu na 400 metrów przez płotki; pierwszy Polak, który zszedł w tej konkurencji poniżej 50 s. (49.94); uczestnik IO w Monachium 1972; 7. miejsce w finale mistrzostw Europy w 1969 w Atenach,  na uniwersjadzie w 1973 w Moskwie zdobył brązowy medal.

Pani dyrektor przypomniała w swoim przemówieniu Centralną Inaugurację sprzed 20 lat: „A przecież tak niedawno, bo zaledwie 20 lat temu w 1995 roku nasza szkoła w uznaniu jej zasług na niwie olimpijskiej otrzymała prawo organizacji Centralnych Obchodów Dnia Olimpijczyka. W dniach 21- 22 kwietnia 1995 roku gościliśmy wybitnych gości z całej Polski, m.in.: Irenę Szewińską, Jana Tomaszewskiego, prezesa PKOl-u  Andrzeja Szalewicza, ministra Urzędu Kultury Fizycznej Stefana Paszczyka, wojewodę pilskiego Jerzego Olszaka. Na dwa dni Parkowo stało się stolicą polskiego olimpizmu”.

Sakramentalne słowa „Integracyjny Dzień Olimpijski uważam za otwarty” wygłosiła wiceburmistrz Renata Tomaszewska. Dalsza część uroczystości potoczyła się wg ceremoniału olimpijskiego. Flagę olimpijską na masz wciągnął olimpijczyk z Monachium Tadeusz Kulczycki, nowy, wspaniały znicz olimpijski w asyście ucznia naszej szkoły Gracjana zapalił mistrz olimpijski z Pekinu Michał Jeliński, Apel Olimpijski odczytali wspólnie trzykrotna medalistka olimpijska Aneta Pastuszka-Konieczna i uczeń Kamil Steinke.

Jak co roku opiekun Klubu Olimpijczyka przypomniał postacie polskiego sportu i ruchu olimpijskiego, które odeszły w minionym roku. Najpierw znicze pamięci pod portretem  barda mikrofonu Bogdana Tomaszewskiego złożyli: M. Cisowska, R. Tomaszewska i T. Kulczycki, a następnie K. Działo odczytał swoisty apel pamięci przypominając : H. Rakoczy, Z. Pietrzykowskiego, F. Groń-Gąsienicę, L. Lisa, R. Zuba, J. Wernera, J. Kurczaba, M. Szeję, J. Kurka, H. Cegielskiego,                H. Szczepańskiego, K. Czernichowskiego, B. Pawlickiego, K. Trampisza, W. Chmielewskiego, B. Poniatowskiego, R. Sznajdera, uczestnika igrzysk obozowych w Woldenbergu A. Brzezickiego oraz przyjaciela szkoły,  opiekuna Klubu Olimpijczyka z Grodkowa Z. Zielonkę. Nie zapomniano również o tragicznie zmarłym 5 lat temu w katastrofie smoleńskiej prezesie PKOl Piotrze Nurowskim. Znicze pamięci złożyli pod tablicą „Zgasły znicz”: A. Pastuszka-Konieczna, D. Talar-Soloch i G. Wańkowicz.

Po raz czwarty Klub Olimpijczyka przyznał Dyplomy Fair Play „Za zwycięstwo nad sobą”. Dyrektor Maria Cisowska wręczyła te wyróżnienia Anecie Pastuszce-Koniecznej (zwyciężyła nowotwór i powróciła do sportu) oraz Michałowi Jelińskiemu (odnosił największe sukcesy mimo choroby – cukrzycy typu1). Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć również nagród dla uczniów uczestniczących w konkursach promujących olimpizm. W konkursie plastycznym dla klas I – III SP „5. Kół Olimpijskich” zwyciężyła praca Dominiki Szymańskiej przed Jakubem Mroczyńskim i Zofią Korybalską.   Uczniowie klas IV-VI oraz Gimnazjum rywalizowali w konkursie wiedzy olimpijskiej. Wśród uczniów klas IV-VI zwyciężył Dominik Szymański przed Jakubem Klose, Michałem Bartolem i Jakubem Kulką. Najlepszym znawcą historii ruchu olimpijskiego wśród gimnazjalistów okazał się Bartosz Kopaniarz przed Kamilem Nowakiem i Dawidem Korybalskim. Nagrody w postaci sprzętu sportowego wręczali:   M. Cisowska, R. Tomaszewska, A. Pastuszka-Konieczna i  M. Jeliński.            Od 2013 roku Klub Olimpijczyka przyjmuje w poczet członków honorowych Klubu gości uroczystości olimpijskich. Tym razem legitymacje honorowe otrzymali: A. Pastuszka-Konieczna, M. Jeliński, T. Kulczycki, R. Tomaszewska i Ł. Zaranek.Na zakończenie dyrektor M. Cisowska wręczyła podziękowania wszystkim tym którzy przyczynili się do sukcesu Dnia Olimpijskiego: gościom olimpijczykom, Stowarzyszeniu Parkowianka, OSP w Parkowie, UKS Olimpijczyk, J. Kaczmarkowi, J. Pawlickiej, H. Działo i R. Ziale. Osobne słowa podziękowania pani dyrektor skierowała do wszystkich nauczycieli i pracowników szkoły, którzy włożyli wiele wysiłku, pracy i zaangażowania w przygotowanie imprezy. Na koniec wszyscy połączyli się w jeden wielki krąg przy dźwiękach „Amigos para siempre”.

Po części oficjalnej przyszła pora na Bieg Olimpijski. Nauczyciele Krzysztof Przybylski i Szymon Wojciechowski przygotowali trasę biegu od 150 do 1000 m, którą pokonali wszyscy uczestnicy naszej zabawy zgodnie z dewizą barona de Coubertina „nie zwycięstwo, lecz udział”. Każdy biegacz otrzymał dyplom i numer uprawniający do wzięcia udziału w loterii fantowej. Po losowaniu – w roli losujących wystąpiły: M. Cisowska, R. Tomaszewska i A. Pastuszka-Konieczna - oraz skonsumowaniu kiełbasek każdy mógł wziąć udział w konkurencjach sprawnościowych w ramach festynu nagradzanych słodyczami. 

Wspaniała pogoda, cudowna, olimpijska atmosfera sprawiły, że czas jakby dostał skrzydeł i już trzeba było kończyć zabawę. Ale wszyscy zapowiadali, że za rok znów się spotkamy. Może na znacznie większej uroczystości.

Krzysztof Działo