W czwartek 8 maja na budynku dawnego szpitala miejskiego przy ul. Wielkiej Poznańskiej 89 (obecnie Regionalne Centrum Profilaktyki Uzależnień dla Dzieci i Młodzieży) odsłonięto tablicę pamiątkową poświęcona pamięci zasłużonego rogozińskiego lekarza i wielkiego społecznika dr med. Stanisława Waliszewskiego (1912-2011).
Ta wyjątkowa uroczystość rozpoczęła się mszą św. w kościele Ducha Św. odprawioną w intencji doktora przez proboszczów rogozińskich parafii – ks. prałata Jarosława Zimnego i ks. kan. Eugeniusza Śliwę. Po jej zakończeniu zaproszeni goście spotkali się w amfiteatrze leżącym zaraz obok budynku dawnego szpitala wzniesionego jeszcze w czasach pruskich, na przełomie XIX i XX wieku. Obiekt służył przez długie lata jako ośrodek lecznictwa. Początkowo mieścił Szpital Miejski, od roku 1949 Miejski Ośrodek Zdrowia, od 1975 roku do późnych lat 80-tych Rejonową Przychodnię Lekarską. Obecnie, znacznie rozbudowany, służy jako Regionalne Centrum Profilaktyki Uzależnień Dla Dzieci i Młodzieży, które podlega samorządowi wojewódzkiemu. Przez ponad 40 lat w budynku pracował dr Stanisław Waliszewski.
Punktualnie o godz. 11 rozpoczęła się część oficjalna poprowadzona przez dyrektora Rogozińskiego Centrum Kultury Piotra Szturmińskiego. Wzięli w niej udział między innymi synowie dr Waliszewskiego: Marek, Jacek i Paweł, reprezentujący Urząd Marszałkowski dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia i Przeciwdziałania Uzależnieniom Leszek Sobieski, burmistrz Bogusław Janus, radni na czele z przewodniczącym Rady Miejskiej Zdzisławem Hinzem, dyrektor RCPU Beata Matelska, księża Jarosław Zimny i Eugeniusz Śliwa, wykonawca tablicy pamiątkowej artysta-rzeźbiarz Michał Niedźwiedź, przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Rogoźna, członkowie dawnego Towarzystwa Miłośników Sceny, przedstawiciele lokalnego środowiska lekarskiego, a także członkowie rodziny i przyjaciele doktora.
Na wstępie głos zabrał burmistrz Bogusław Janus, który powitał zaproszonych gości i krótko omówił kalendarium starań o odsłonięcie tablicy. Wystąpienie swoje zakończył słowami: Warto podkreślić, że od początku do końca w sprawę niezwykle zaangażowany był przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Hinz, któremu pragnę serdecznie podziękować w imieniu własnym i wszystkich Państwa. Swoje uznanie i szacunek pragnę wyrazić również pozostałym osobom, które przyczyniły się do powstania tablicy i organizacji dzisiejszej uroczystości. Doktor Stanisław Waliszewski zapisał się złotymi literami w dziejach naszego miasta. Dziś dołączył do grona kilku wybitnych i zasłużonych postaci, które uhonorowano w ten szczególny sposób, jakim jest tablica pamiątkowa. Wykonana z trwałego granitu będzie przez długie lata przypominała sylwetkę tego znakomitego lekarza i wielkiego społecznika obecnym i przyszłym pokoleniom.
Następnie okolicznościowe wystąpienie prezentujące sylwetkę i dokonania dr Waliszewskiego wygłosił Zdzisław Hinz: Są ludzie, którzy przez swoje działanie, przez swoją obecność wśród nas czynią świat szczególnym, tworząc jego wielką teraźniejszość, szczytną historię i wytyczają drogę postępowania na przyszłość. Taką właśnie Osobą był śp. Stanisław Waliszewski, którego Opatrzność obdarzyła niezwykłymi darami. To on zniewalał wszystkich z kimkolwiek się zetknął, potęgą swojego intelektu, wiedzą, kulturą bycia i siłą charakteru. Swoimi imponującymi osiągnięciami nie tylko w dziedzinie medycyny, ale również w szeroko pojętej działalności społeczno-wychowawczej, rozsławiał imię naszego miasta. Tą sławą dzielił się z nami wszystkimi, subtelnie i zarazem wyraziście nauczając, jak podążać drogą prawdy nie tylko w medycynie, ale również w nauce i każdej ludzkiej działalności. Swoją postawą uczył, żeby nie zapominać o duszy w pracy lekarza; a w sztuce zawsze należy szukać człowieczeństwa. Był jednym z nas, a zarazem był dla nas kimś, jakby z innego świata. Jego status lekarski, pozycja społeczna, sposób bycia pełen dyskretnej elegancji, dostojeństwo mowy, błyskotliwa inteligencja i swoisty zmysł humoru – wszystko to wzbudzało w nas respekt, podziw i jakiś rodzaj przyjaznej zazdrości. On naprawdę był najlepszy – najlepszy na swój sposób.
W dalszej części przewodniczący Rady Miejskiej przedstawił życiorys dr Waliszewskiego, a przemówienie swoje zakończył słowami: Można śmiało powiedzieć, że Doktor Waliszewski był osobowością niezwykłą, indywidualnością mającą mądre spojrzenie na rozliczne problemy współczesnego świata. Był lekarzem z powołania, utalentowanym humanistą i subtelnym, niosącym pomoc Samarytaninem. Swemu kochanemu miastu oddał swoją wiedzę, dobroć serca i niezwykłą aktywność. Po Jego odejściu pojawił się w nas zrozumiały niepokój o to, kto Go zastąpi. No właśnie - któż to może powiedzieć…
Wraz z Jego śmiercią, zamknięty został pewien ważny rozdział historii Rogoźna - trzeba czasu na kolejny. Rogoźnianie zapamiętają Go jako człowieka nieprzeciętnego, społecznika i chrześcijańskiego myśliciela. Był zawsze wierny ideałom „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Jesteśmy dumni i wdzięczni Doktorowi za to, że swoją pracą i działalnością zapisał piękną kartę wśród życiorysów wybitnych mieszkańców naszej ziemi.
Następnie Zdzisław Hinz poprosił na środek synów dr Waliszewskiego, aby wraz z burmistrzem Janusem, Michałem Niedźwiedziem i Przemysławem Malinowskim wręczyć im pamiątkowe portrety ich ojca.
Na zakończenie uroczystości w amfiteatrze krótki, ale niezwykle wzruszający montaż słowno-muzyczny zaprezentowali aktorzy z Grupy Teatralnej TO MY działającej przy Rogozińskim Centrum Kultury. Jego fragmenty prezentujemy poniżej:
Gdy wszyscy przeszli przed frontową ścianę budynku dawnego szpitala, na której zamontowana została ufundowana z budżetu gminy tablica pamiątkowa, mogła rozpocząć się najbardziej doniosła część uroczystości. Sam moment odsłonięcia poprzedziło odegranie hejnału Rogoźna przez hejnalistów z Orkiestry Dętej.
Zasłaniającą tablicę wstęgę w trójkolorowych barwach Rogoźna zdjęli wspólnie synowie doktora, Zdzisław Hinz, Bogusław Janus i Leszek Sobieski, a publiczność powitała ten fakt niemilknącymi brawami. Później ks. kan. Śliwa dokonał okolicznościowego poświęcenia, a przybyłe delegacje złożyły pod tablicą wiązanki kwiatów i płonące znicze. Głos zabrał Jacek Waliszewski, który serdecznie podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do tak niezwykłego uhonorowania jego ojca oraz zaprosił na poczęstunek do wnętrza budynku. W trakcie poczęstunku goście otrzymali okolicznościowy folder przygotowany przez Zdzisława Hinza i Błażeja Cisowskiego. Lucyna Bełch, była prezes Towarzystwa Przyjaciół Rogoźna zabierając głos podziękowała, że zainicjowany przez Towarzystwo zamiar upamiętnienia dr Waliszewskiego spotkał się z tak życzliwym przyjęciem.
Kończąc niniejszą relację warto dodać, że początkiem starań o uhonorowanie dr Waliszewskiego tablicą pamiątkową było wystosowane przed dwoma laty do Rady Miejskiej pismo Towarzystwa Przyjaciół Rogoźna. W piśmie zawarto propozycję, aby tablicę umieścić na budynku przy ul. Wielkiej Poznańskiej 19. Jednak z uwagi na fakt, że jest to budynek prywatny, gmina postanowiła podjąć starania o umieszczenie tablicy na budynku starego szpitala. Na początku ubiegłego roku wystąpiono o zgodę do właściciela budynku, czyli Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Zarząd województwa w listopadzie ubiegłego roku podjął stosowną uchwałę, a w styczniu bieżącego roku na zamontowanie tablicy zgodził się Wielkopolski Konserwator Zabytków. Dokładne kalendarium wydarzeń i życiorys dr Waliszewskiego dostępne są w załączonych poniżej materiałach.
Tekst i zdj. Błażej Cisowski