Obchody Narodowego Święta Niepodległości 11 Listopada w Rogoźnie, którym w tym roku sprzyjała wyjątkowo piękna pogoda, rozpoczęły się tradycyjnym przemarszem pocztów sztandarowych, przedstawicieli władz samorządowych oraz delegacji placówek oświatowych, organizacji i stowarzyszeń spod Urzędu Miejskiego przy ul. Nowej do kościoła św. Wita.
Przemarszowi, na czele którego kroczyły poczty z flagami Polski i Rogoźna, jak zawsze towarzyszyła Orkiestra Dęta RCK im. Edmunda Korybalskiego i zespół taneczno-marszowy PA-MAR-SZE. Pochód zamykały wozy bojowe jednostek OSP z Rogoźna, Parkowa, Słomowa i Budziszewka.
W bramie rogozińskiej fary uczestników uroczystości powitał ks. prałat Jarosław Zimny – dziekan rogoziński, który wprowadził poczty sztandarowe do wnętrza kościoła na mszę św. w intencji Ojczyzny. Po zakończeniu modlitwy wspólnie przemaszerowano na plac Powstańców Wielkopolskich. Pod znajdującym się na nim obeliskiem upamiętniającym bohaterów i ofiary Powstania Wielkopolskiego oraz II wojny światowej odbyła się główna część obchodów.
Rozpoczęło się odegraniem "Mazurka Dąbrowskiego", następnie prowadzący uroczystość dyrektor RCK Piotr Szturmiński poprosił o zabranie głosu burmistrza Bogusława Janusa.
- Tu przy obelisku poświęconym naszym bohaterskim przodkom witam gości oficjalnych, ale przede wszystkim tych, którzy zechcieli przyjść, aby poczuć się cząstką wielkiej, pięknej wspólnoty narodowej oraz bliskiej nam wszystkim wspólnoty lokalnej. Pragnę w sposób wyjątkowy podziękować osobom, które zechciały przyprowadzić tutaj przedstawicieli najmłodszego pokolenia. Rodzice przybywający z dziećmi i dziadkowie przyprowadzający swoje wnuki, praktycznie uczą je pięknej polskiej tradycji i patriotyzmu. - tymi słowami burmistrz witał wszystkich przybyłych.
Następnie przedstawił trud, jaki był udziałem budowniczych niepodległej Polski. Odnosząc się do historii przypomniał o zagrożeniach, jakie wypływają z nadmiernych politycznych waśni i sporów: - Trudno jest jednak zapomnieć, co się stało z naszymi pomnikowymi bohaterami, gdy zaczęli coraz brutalniej walczyć o władzę. W ślad za Józefem Piłsudskim można powiedzieć, że w 1918 roku połączyła Polaków miłość braterska – silniejsza niż inne uczucia. Ale, jak spostrzegł Piłsudski, „gdy bracia się waśnią i węzeł pęka, waśń ich również silniejszą jest nad inne”. Potwierdziły to gorzkie wydarzenia, które symbolizuje zamach majowy. Za tę braterską kłótnię, silniejszą niż inne spory, z trudem zbudowana II Rzeczpospolita zapłaciła bardzo wysoką cenę. Przypominam o tym doświadczeniu dlatego, że i dzisiaj, w trzecim już dziesięcioleciu nowej, suwerennej i demokratycznej Polski, życie publiczne, zarówno w wymiarze ogólnokrajowym, jak i lokalnym, często zatruwają spory ponad miarę, ponad umiar i ponad zdrowy rozsądek. Kłótnie te odmawiają adwersarzom, przeciwnikom i konkurentom godności. I zbyt łatwo padają brutalne oskarżenia. Niech doświadczenia II Rzeczypospolitej będą dla nas ostrzeżeniem i zachętą do mądrego korzystania z polskiej współczesnej wolności. Powinniśmy szukać sumy spraw wspólnych – tych, o które ludzie różnych poglądów mogą razem troszczyć się i zabiegać. Trzeba umiaru i odpowiedzialności, także odpowiedzialności za słowo. Trzeba rozwijać naróżniejsze obszary naszego życia, budując lepszą przyszłość naszej gminy i Ojczyzny.
Przemówienie swoje zakończył słowami: - W miniony piątek wizytę w świetlicy wiejskiej w Studzieńcu złożył Minister Pracy i Polityki Społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Ten szczególny gość naszej gminy w swoim przemówieniu apelował, abyśmy patriotami byli nie tylko przy okazji wielkich narodowych świąt, ale przede wszystkim na co dzień. Zastosujmy się do tych słów, służmy swojej Ojczyźnie i lokalnej społeczności w codziennych sprawach oraz dbajmy o nasze wspaniałe tradycje i wartości. Niech będzie to przesłaniem i zadaniem na przyszłość.
Po przyjętym oklaskami przemówieniu hejnaliści odegrali hejnał Rogoźna, wypuszczono w niebo gołębie pocztowe (cztery z nich wypuścili z rąk przedstawiciele władz samorządowych i duchowieństwa) oraz strzelano na wiwat dla uhonorowania ważnych osób w państwie. Strzelanie poprowadził Bogdan Jeran z Bractwa Kurkowego „Rogoża”, a wzięli w nim udział przewodniczący Rady Powiatu Piotr Gruszczyński oddając strzał na cześć prezydenta RP, przewodniczący Rady Miejskiej Roman Szuberski– marszałka Sejmu RP, burmistrz Bogusław Janus, który oddał strzał na cześć prezesa Rady Ministrów RP, radny powiatowy Gustaw Wańkowicz – dla uhonorowania marszałka Województwa Wielkopolskiego, ks. prał. Jarosław Zimny – prymasa Polski i ks. kan. Eugeniusz Śliwa – przewodniczącego KEP.
Później rozpoczęła się ceremonia składania wiązanek kwiatów u stóp obelisku. Pierwsza z delegacji reprezentowała społeczeństwo gminy Rogoźno, a znaleźli się w niej burmistrz Bogusław Janus, przewodniczący Rady Miejskiej Roman Szuberski oraz księża Jarosław Zimny i Eugeniusz Śliwa. Po nich kwiaty złożyły jak zwykle bardzo liczne delegacje szkół, instytucji i organizacji, których w tym roku było w sumie aż 58.
Gdy wszystkie wiązanki zostały już złożone pięknie ozdabiając pomnik, odśpiewano „Rotę” i na tym uroczystość pod obeliskiem dobiegła końca, a jej uczestnicy przeszli w pochodzie – ulicami Wyszyńskiego i Czarnkowską, Rondem Józefa Melzera i ul. II Armii Wojska Polskiego do Ośrodka Kultury RCK.
Tutaj odbyła się uroczysta, pięćdziesiąta sesja Rady Miejskiej z okazji zakończenia VI kadencji – o wydarzeniu tym piszemy w innym miejscu. W ramach obrad odbył się krótki występ artystyczny o tematyce patriotycznej w wykonaniu Grupy Teatralnej TO MY. Uroczystość w Ośrodku Kultury zakończyła się poczęstunkiem, na który składały się rogale świętomarcińskie – nieodłączny element świętowania 11 listopada w Wielkopolsce.
Obchodom, tak jak co roku towarzyszyło wieczorne śpiewanie pieśni patriotycznych w Ośrodku Kultury przygotowane wspólnie przez RCK i Bractwo Kurkowe "Rogoża". Warto dodać, że świętowanie rozpoczęło się już 9 listopada. W tym dniu rano w RCK odbył się Otwarty Turniej Szachowy z okazji Święta Niepodległości, a na strzelnicy Bractwa Kurkowego "Rogoża" miało miejsce doroczne Strzelanie Niepodległościowe.
Błażej Cisowski