Niezwykły dzień Jaracza i Rożnowic
Tegoroczne święto Jaracza i Rożnowic z pewnością zapisze się na długie lata w pamięci mieszkańców obu tych miejscowości. Zorganizowane nie jak zwykle na przełomie czerwca i lipca, ale 6 września, połączone zostało z otwarciem wyremontowanej świetlicy wiejskiej i poświęceniem zrewitalizowanego cmentarza ewangelickiego, na którym spoczywają przedwojenni mieszkańcy Jaracza.
Dzień Jaracza i Rożnowic zorganizowany został po raz pierwszy 20 czerwca 2009 roku dla uczczenia 560 rocznicy pierwszej historycznej wzmianki o Jaraczu z roku 1449. Organizatorem była grupa mieszkańców na czele z Marianem Winieckim i ówczesną sołtys Gertrudą Czarnecką przy wsparciu nieżyjącego już dyrektora Wielkopolskiego Centrum Pomocy Bliźniemu w Rożnowicach Marka Stefaniaka. Święto wówczas tak bardzo spodobało się mieszkańcom, że postanowili organizować je każdego roku.
Specjalnym gościem tegorocznego, zorganizowanego już po raz szósty wydarzenia, był pastor Helmut Brauer z Lubeki, syn Wilhelma Brauera – ostatniego przedwojennego pastora Obornik i utalentowanego fotografa, który w latach 30 i 40 XX wieku uwiecznił Oborniki, Rogoźno, Jaracz i inne okoliczne miejscowości na kolorowych fotografiach.
Uroczystość rozpoczęła się mszą św. odprawioną przez ks. Jana Andrzejewskiego z Parkowa w obecności pastora Brauera, licznych przybyłych gości i mieszkańców Jaracza. Po jej zakończeniu wszyscy obecni udali się do centrum wsi, gdzie proboszcz z Parkowa i pastor poświęcili nowy krzyż ufundowany przez mieszkańców Jaracza. Stojący tu do tej pory krzyż przeniesiony został na cmentarz ewangelicki. Tam właśnie udali się uczestnicy uroczystości zaraz po ceremonii przy nowym krzyżu.
Uroczystość na starym cmentarzu była niezwykle wymowna i wzruszająca. Piękne i chwytające za serce przemówienie pastora Brauera tłumaczone przez Adama Malińskiego zrobiło na obecnych ogromne wrażenie. – Dzięki odnowieniu tego cmentarza pochowani na nim przedwojenni mieszkańcy Jaracza stali się znowu obywatelami tej społeczności, odzyskali swoje miejsce w historii – mówił pastor. Następnie po odmówieniu ewangelickich modlitw poświęcił cmentarz, a zaraz po nim zrobił to ksiądz katolicki. Wracając do wypowiedzi pastora Brauera warto dodać, że odniósł się on do jedynego w pełni zachowanego nagrobka, na którym odczytać można nazwiska zmarłych – Gottlieba i Emmy Missal. Duchowny zaznaczył, że Gottlieb Missal był bardzo szanowanym mieszkańcem Jaracza, członkiem zarządu gminy ewangelickiej w Obornikach i współpracownikiem jego ojca. Zmarły w roku 1937 w wieku 94 lat Missal pochowany został najprawdopodobniej przez Wilhelma Brauera.
Po zakończeniu uroczystości na cmentarzu obecni przenieśli się na sąsiedni plac wokół świetlicy, na którym odbyła się część oficjalna uroczystości połączona z wystąpieniami gości. Świetlica wiejska w Jaraczu mieści się w starej i wyjątkowo pięknym budynku starej szkoły pochodzącym z początku XX wieku. Remont świetlicy i naprawa elewacji całego budynku szkoły trwała od maja do sierpnia. Wykonawcą był zakład Zbigniewa Smolińskiego z Wągrowca. Gminna inwestycja, której łączny koszt, to 275.492,41 zł, odbyła się z wykorzystaniem pozyskanych za pośrednictwem LGD „Dolina Wełny” funduszy unijnych w ramach PROW 2007-13. Zakres prac objął roboty rozbiórkowe i remontowe (m.in. wykonanie nowych posadzek, tynków, malowanie wnętrz i elewacji, założenie podwieszanego sufitu w pomieszczeniu świetlicy, wykonanie nowego pokrycia dachu i orynnowania). Wykonano instalację wodną, elektryczną i zainstalowano klimatyzację. Salę wyposażono w stoły i krzesła, sprzęt nagłaśniający i telewizor, a kuchnię w najróżniejsze sprzęty AGD. Teren wokół świetlicy utwardzono kostką brukową. Biorąc to wszystko pod uwagę, trzeba przyznać, że dotychczas nieco zaniedbany budynek starej szkoły zupełnie zmienił swoje oblicze.
Burmistrz Bogusław Janus podsumował zakończony remont świetlicy dodając: - W ramach zadania wykonano liczne prace i zamontowano różnorodne wyposażenie, których w tych kilku słowach nie sposób wymienić, lecz które są dla nas doskonale widoczne. Przez ostatnie kilka miesięcy stara szkoła w Jaraczu zmieniła się nie do poznania. Za osiągnięty efekt dziękuję wszystkim zaangażowanym w inwestycję, w tym sołtysowi Bartoszowi Perlicjanowi i pracownikom Urzędu Miejskiego Pawłowi Andrzejczakowi, Marii Domagalskiej i Tadeuszowi Zygmuntowi.
Głos zabrali również przewodniczący Rady Miejskiej Roman Szuberski i radny Adam Jóźwiak, który wręczył upominek dla świetlicy. Na zakończenie życzenia i gratulacje społeczności Jaracza złożyła dyrektor Zespołu Szkół w Parkowie Maria Cisowska: - Pięknie wyremontowana świetlica, która będzie z pewnością znakomicie służyła mieszkańcom, pełniła pierwotnie funkcję szkoły, w której kształciły się pokolenia mieszkańców Jaracza. Z czasem włączona została do obwodu szkolnego w Parkowie, a w Izbie Pamięci Zespołu Szkół do dziś przechowywana jest z ogromnym szacunkiem stara kronika szkoły w Jaraczu, na której stronicach zapisane są najdawniejsze dzieje tej zasłużonej placówki oświatowej. Dzisiejsze wydarzenie z pewnością odnotowane zostanie również przez wszystkie lokalne kroniki. A to dlatego, że wyremontowany historyczny obiekt może być powodem dumy dla wszystkich mieszkańców, podobnie jak zrewitalizowany cmentarz ewangelicki - jeszcze niedawno zapomniany, a przecież tak ważny dla lokalnej tożsamości, świadczący o pokojowym współistnieniu narodów polskiego i niemieckiego oraz trwającej przez wiele wieków wielokulturowości tej ziemi.
W uroczystym przecięciu wstęgi wzięli udział burmistrz Bogusław Janus, przewodniczący RM Roman Szuberski, radny Paweł Wojciechowski, ks. Jan Andrzejewski, pastor Helmut Brauer i szczęśliwy z pomyślnego zakończenia inwestycji sołtys Sołectwa Jaracz Bartosz Perlicjan. Gdy wstęga upadła na ziemię, można było już oficjalnie obejrzeć wyremontowane pomieszczenia świetlicy. A kiedy wszystkie ceremonialne części uroczystości dobiegły końca, rozpoczęła się pełna atrakcji zabawa, która trwała do późnych godzin nocnych.
Błażej Cisowski