W ostatnią niedzielę 24 czerwca na bardzo udanym festynie rodzinnym zorganizowanym na boisku wiejskim w Garbatce przez Radę Sołecką na czele z sołtysem Krzysztofem Nikodemem bawili się liczni mieszkańcy Garbatki i Dziewczej Strugi, a także innych miejscowości gminy Rogoźno. Piękne słoneczna pogoda dała możliwość skorzystania z licznych przygotowanych przez organizatorów atrakcji adresowanych zarówno dla najmłodszych, jak i tych trochę starszych.
Najważniejszym wydarzeniem festynu było otwarcie zbudowanego w dużej części dzięki pracy społecznej mieszkańców nowego, pięknego boiska do piłki nożnej. Tradycyjną wstęgę przecięli wspólnie Burmistrz Rogoźna Bogusław Janus, przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Hinz, ks. kanonik Eugeniusz Śliwa i sołtys Krzysztof Nikodem. Później ks. dziekan Eugeniusz Śliwa odmówił okolicznościowe modlitwy i uroczyście poświęcił obiekt, a burmistrz Bogusław Janus serdecznie podziękował mieszkańcom za wspólną pracę i pogratulował, że inicjatywa została doprowadzona do pomyślnego końca. Sołtys Garbatki wykopnął na środek boiska piłkę dając znak, że od tej pory mogą z niego korzystać wszyscy mieszkańcy sołectwa. W tym momencie na murawę wybiegły zespoły Garbatki i radnych Gminy Rogoźno, aby wspólnie rozegrać inauguracyjny dla obiektu mecz. Jako, że sędziowane przez burmistrzów Janusa i Ostrowskiego oraz sołtysa Nikodema spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, o zwycięstwie w meczu i zdobyciu sołeckiego pucharu zadecydowały rzuty karne, w których szczęście dopisało piłkarzom z Garbatki.
Później odbył się jeszcze mecz miejscowej młodzieży z ministrantami parafii św. Ducha w Rogoźnie. Ale równie wiele co na murawie działo się również poza nią. Występowała Orkiestra Dęta Rogozińskiego Centrum Kultury i zespół PA-MAR-SZE, dzieci korzystały z przejażdżek na motorach, bryczkach, koniach i kucykach, bawiły się na trampolinach i dmuchanych zamkach, odwiedzały odpoczywające w zagrodach osiołki, kozy i owce, zajadały się watą cukrową i słodyczami. Z mikrofonem w ręku zabawę przez cały czas podkręcał niezrównany Paweł Bydałek. Wszyscy mieli do dyspozycji gratisowe napoje, pyszną grochówkę i kiełbaski z grilla, a starsi mogli liczyć na kufel zimnego piwa. Zainteresowaniem cieszyła się też loteria fantowa, w której główną wygraną był skuter. Wieczorem odbyła się zabawa taneczna. Atmosfera tegorocznego święta Sołectwa Garbatka była niepowtarzalna.
Błażej Cisowski